WDI 2014, czyli 9% – a jednak 10%…

Wysłane przez jan.kozak dnia 5 lutego 2014

Dziękuję Państwu za wiadomości wysyłane do mnie po ostatnim egzaminie, są niezwykle miłe, ale nie mogą Państwo zapominać, że największe podziękowania trzeba złożyć właśnie na Państwa ręce. Egzamin wypadł całkiem nieźle… W tym roku miałem przyjemność prowadzenia zajęć z WDI w dwóch grupach (C5 i D7), z których w sumie 20 osób udało się na poniedziałkowy egzamin (w zasadzie możemy powiedzieć, że zaliczenie uzyskali niemal wszyscy). Swoją drogą myślę, że z innych grup na egzamin udało się znacznie mniej osób.

Przechodząc jednak do sedna – wedle moich wyliczeń do egzaminu przystąpiło 101 osób, a 59 z nich skończyło go pozytywnie. Wynik jest całkiem dobry, ale… należą się Państwu gratulacje, bo spośród wspomnianych 20 osób z grup C5 i D7 egzamin zdało 19 (niby tylko, bo zawsze tej jednej szkoda… żałuję, że nie spojrzałem na pracę, a osoba ta sama również o to nie poprosiła DODANO: i miałem rację – warto było zajrzeć w pracę, a ja gratuluję nieźle napisanego egzaminu – cała dwudziestka zdała egzamin w pierwszym terminie). Zwróćmy uwagę, że gdyby z jakichś powodów nikt z Państwa nie poszedł na egzamin, to jego wynik byłby już mocno średni – 40 zdanych na 81 osób.

Patrząc na to nieco statystycznym okiem, można powiedzieć, że z moich grup zdało 95% osób, w sumie egzamin zdało 58,4% osób, a gdyby zabrakło tam Państwa, to jego wynik wyniósłby 49,4% zdających. Niedawno słyszeliśmy, że w związku z pewnymi dziwnymi działaniami dług publiczny naszego kraju zmalał o 9%. Zawsze szukam uporządkowania i zależności – może w związku z tym dzięki Państwu, dzięki moim studentom w przyszłości nie będzie potrzeba zawirowań z OFE, aby Polska rosła w siłę.

Dziękuję Państwu za ostatnie pół roku. Często burzliwe, czasem wstrząsające, ważne że z pozytywnym zakończeniem. Dziękuję za przyjemność prowadzenia zajęć i oglądania wyników egzaminu, mam jednak nadzieję, że wiedzą państwo, że wiedza zdobyta podczas zajęć ze mną nie była potrzebna do zdania egzaminu – to możemy traktować jako substytut, a prawdziwe żniwa zaczną Państwo zbierać później. Proszę pamiętać, że to wszystko jest Państwa zasługą, a ja po prostu mam szczęście, że co roku trafiam na wspaniałych studentów. Powodzenia w przyszłości i proszę pamiętać, że pozostaję do Państwa dyspozycji.

P.S.
A nie mówiłem, że będą dwie grupy?

P.S.2 Po aktualizacji.
Czyli są Państwo lepsi nawet od przetransferowanych środków z OFE…